„Tajemnice” sukcesów ligowych tenisistów stołowych TG „Sokół” Dynów
W obecnym sezonie III – ligowym 2021/22 nasi tenisiści stołowi spisują się fantastycznie – pomimo nieco „niewyraźnego” początku rozgrywek. Nie da się ukryć, że obecna nasza pozycja w ligowej tabeli (wicelider po 9 kolejkach!) jest dla wielu śledzących te rozgrywki nadspodziewanie wysoka. Mogłoby się bowiem wydawać, że po utracie Damiana Wojdyły – który był w ubiegłych sezonach najlepszym zawodnikiem w III – lidze podkarpackiej i prawdziwą „kopalnią punktów” dla naszej drużyny – trudno nam będzie utrzymać III - ligowy byt.
Doszukując się „źródeł” niespotykanych wcześniej w historii naszego klubu obecnych sukcesów ligowych można dojść do następujących wniosków:
1) Wspaniała, „rodzinna” atmosfera na meczach ligowych, ale i poza nimi wśród członków naszego zespołu
- wszyscy zawodnicy wzajemnie się wspierają, udzielają sobie fachowych rad taktycznych;
- na meczach ligowych wspierają naszych zawodników „duchowo” obecne na nich małżonki z małymi dzieciakami (nawet niemowlakami!) i partnerki zawodników;
- zwłaszcza po meczach „domowych” słynne są już smaczne wspólne niedzielne obiadki w „rodzinnej atmosferze w zaciszu domowym” u jednego z menedżerów i sponsorów drużyny Bronka Wojnarowicza przygotowywane przez nieocenioną jego małżonkę Lucynkę.
2) Pozyskanie pochodzącego z Ukrainy Maksyma Shulepova, który godnie zastąpił wielce zasłużonego dotychczasowego lidera naszej drużyny w/w Damiana Wojdyłę
- w tym miejscu podziękowania dla Henia Sawczaka za wyszukanie tak doskonałego zawodnika i nawiązanie kontaktu z Maksymem.
3) Wyjątkowa samodyscyplina i dyspozycyjność wszystkich naszych najlepszych zawodników
- np. dojeżdżający w tych trudnych czasach z Ukrainy Maksym Shulepow nie dotarł tylko na 1 mecz ligowy, Filip Kociuba i Grzesiek Cukierda zagrali we wszystkich meczach, a kontuzjowany Gracjan Nowak opuścił tylko 1 mecz.
4) Nasi czołowi zawodnicy prezentują obecnie chyba w tym sezonie swój „sezon życia” zajmując czołowe miejsca w indywidualnym rankingu ligowym
- oprócz Maksyma zwłaszcza Filip, oraz toczący zwykle dramatyczne 5 – setowe pojedynki Grzesiek!
5) Wzorowe zarządzanie organizacyjne i oddanie klubowi przez jego menedżerów w osobach: Henryka Sawczaka, Bronka Wojnarowicza i Gracjana Nowaka
- Bronek i Gracjan są przy tym także jednocześnie sponsorami naszego klubu, bezinteresownie inwestując w niego swoje prywatne fundusze;
- Gracjan jako ceniona postać w środowisku tenisa stołowego na Podkarpaciu i w Polsce (sędzia „klasy państwowej”, trener i wychowawca uzdolnionej młodzieży tenisowej – obecnie także w słynnym klubie KTS ENEA „Siarkopol” Tarnobrzeg) wzorcowo prowadzi kontakty organizacyjne naszego klubu z władzami Podkarpackiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego;
- Gracjan wydatnie przyczynił się także do pozyskania środków finansowych na rzecz klubu z Ministerstwa Sportu i Turystyki.
6) Owocna współpraca z władzami Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Dynowie (pod którego „skrzydłami” funkcjonuje nasza sekcja tenisa stołowego)
- w osobach p. Prezes Krystyny Dżuła, oraz Skarbnik p. Jolanty Głuchowskiej – Kozubal;
- Dynowskie Gniazdo TG „Sokół” Dynów we współpracy z różnymi podmiotami (np. władzami Miasta Dynów z p. burmistrzem na czele) także wspomaga finansowo funkcjonowanie naszego klubu.
Wszystkie w/w sprzyjające okoliczności pozwalają budzić w naszym klubie i u jego wiernych sympatyków nadzieję na dalsze sukcesy w rozgrywkach ligowych i rozwijać marzenia o ewentualnym historycznym jego awansie do II ligi!
Członek TG „Sokół” Dynów, sympatyk i „rzecznik prasowy” klubu Adam Świder