opp.png

„Pechowy remis” ze wzmocnionym KTS „Strażak” Pruchnik

W meczu rozegranym w swojej hali w dn. 9 grudnia b.r. nasi tenisiści stołowi zremisowali z zespołem KTS „Strażak” Pruchnik w stosunku 9 : 9. Trzeba jednak przyznać, że ten 1 punkt straciliśmy trochę pechowo, gdyż w trzech pojedynkach nasi zawodnicy mając piłki meczowe przegrywali jednak ostatecznie minimalnie końcówki. I tak: Zbyszek Jarema z najlepszym zawodnikiem gości (Łukasz Adamski) prowadził 2:1 w setach i 10:8 w czwartym, podobnie Karol Barański z Bartłomiejem Rogalą, natomiast nasz debel (Barański, Jarema) również przegrał swój pojedynek na  przewagi w piątym decydującym secie (też mając wcześniej piłki meczowe)! Ponadto warto wspomnieć, że naszemu młodemu Michałowi Świdrowi zabrakło w jednym ze swych pojedynków zimnej krwi, gdyż prowadząc z Gracjanem Dziukiewiczem w czwartym secie 6:0 oddał swemu przeciwnikowi kolejnych 11 punktów i przegrał w tym secie 6:11 i w całym pojedynku 1:3. Trzeba przy tym zauważyć, że po raz kolejny nasi przeciwnicy zmobilizowali na nasz zespół wyjątkowo mocny skład. Już wcześniej drużyny przeciwne wystawiały do składu przeciwko TG „Sokół” Dynów zawodników z wyższej ligi (np. Brzostowianka), a tym razem działacze z Pruchnika dokonali na mecz w Dynowie transferu „last minute” ściągając w ostatniej chwili do swojego zespołu Łukasza Adamskiego jako grającego trenera. Z pewnością ten zawodnik będzie oprócz naszych dwóch asów (Wojdyła, Jarema) czołową postacią rozgrywek IV ligowych w tym sezonie. Ostateczny remis w tym spotkaniu uratował dla naszej drużyny ambitny Adam Sawczak, który przegrywając w swym ostatnim pojedynku w setach już 0:2 potrafił się jednak maksymalnie zmobilizować i chociaż mniej ostatnio trenuje rozbił swojego przeciwnika w pozostałych trzech setach doprowadzając cały mecz do remisu 9:9!

Na koniec warto wspomnieć, iż od początku cały ten mecz z drużyną z Pruchnika przebiegał „w napiętej atmosferze” o co nasi goście mieli pretensje przede wszystkim do pełniącego obowiązki „głównego sędziego”. Tymczasem „sędzia główny” gdyby szczegółowo trzymał się regulaminu rozgrywek to nie powinien nawet dopuścić do rozpoczęcia tego meczu z powodów regulaminowych i w ten sposób ten mecz musiałby zostać przez POZTS zweryfikowany jako walkower z korzyścią dla naszej drużyny. Sędzia meczu zadecydował jednak, że mecz ten powinien zostać rozstrzygnięty w sposób „sportowy”, czego jednak nasi Goście nie potrafili należycie docenić - a szkoda.

W meczu TG „Sokół” Dynów z KTS „Strażak” Pruchnik punkty dla naszej drużyny zdobyli:

Damian Wojdyła – 4.5 p. (4 zwycięstwa indywidualnie i zwycięstwo w deblu)

Zbigniew Jarema – 3.0 p. (3 zwycięstwa indywidualnie)

Adam Sawczak – 1.5p. (1 zwycięstwo indywidualnie i zwycięstwo w deblu)

                                                                                                                                            Adam Świder

Szczegóły meczu: TG Sokół Dynów 9:9 KTS Strażak Pruchnik